niedziela, 6 października 2024

Pieczone klopsiki w prostym sosie własnym

Dzień dobry 🙂 

Kolejna propozycja na obiadek w sosie. Pewnie się dziwicie czemu licząc kalorie robię sosik do mięsa... odpowiedź jest bardzo prosta,z takim zwykłym sosikiem moje dziewczyny zjedzą każde mięso. A ja sobie po prostu nie nakładam sosu i nie ma paniki. 

Słowem wyjaśnienia ja używałam mięsa ze skrzydełek, ponieważ robiłam to danie przed wyjazdem na urlop,a jak wiecie rozmrażałam lodówkę i musiałam użyć mięso. Ale roboty było tyle, że nigdy więcej tego nie powtórzę 🫣😁😱



 

500 g mięsa mielonego z łopatki 

6 skrzydełek z kurczaka lub 180 g mięsa drobiowego 

1/ 2 łyżeczki papryki słodkiej mielonej 

Sól pieprz do smaku 

15 g zmrożonego masła 

Sos:

2 łyżki mąki orkiszowej jasnej 

500 ml wody 

1 łyżka sosu sojowego 

1 łyżeczka pieprzu czarnego mielonego 

Ew. Sól do smaku 



Ze skrzydełek oddzielić mięso od kości i skóry i zmielić w maszynce do mięsa lub blenderze z ostrzami ( jeżeli korzystamy z mięsa drobiowego w jednym kawałku także należy go zmielić). Przełożyć do miski , dodać mielone oraz przyprawy i dokładnie wymieszać aby masa się kleiła. Uformować klopsiki wielkości piłki do ping pong i układać w formie do zapiekanki. Zetrzeć na tarce o grubych oczkach masło i posypać z wierzchu. Wstawić do piekarnika, włączyć temperaturę 160 z termoobiegiem. Po 20 minutach zwiększyć do 180 i piec jeszcze 20 minut. Wyjąć z piekarnika.

Sos: 

Tłuszcz zgromadzony w formie przelać do rondla , zagotować. W międzyczasie mąkę wymieszać z wodą i sosem sojowym oraz pieprzem. Dodać do garnka i zagotować cały czas mieszając. Włożyć klopsiki i gotować jeszcze 2 minuty. Smacznego 










piątek, 4 października 2024

Prościutka surówka z ogórków kiszonych

Dzień dobry 🙂 

Bardzo rzadko pokazuję Wam surówki, chociaż do większości obiadów sama je przygotowuję, rzadko korzystam z gotowców. Dziś chcę Wam pokazać pomysł na surówkę o której przypomniał mi mąż. Jak wiecie jest na kursie językowym i oczywiście jest tam żywiony. I w zeszłym tygodniu mówi mi, że do obiadu podali taką właśnie surówkę. No nie powiem nadepnął mi na ambicje i też taką przygotowałam. Zapomniałam jaka ona smakowita. Robicie taką surówkę? 




6 ogórków kiszonych 

1 mała cebula 

1 łyżka oleju 

1 płaska łyżeczka miodu 

Sól, pieprz do smaku 


Ogórki pokroić na szatkownicy na cienkie plasterki ( oczywiście nożem także może być). Przełożyć na sitko i zostawić na pół godziny.

W międzyczasie poszatkować cebulę, rozdzielnic ją na piórka i delikatnie posolić. Zostawić na kwadrans, następnie ostrożnie odcisnąć.

Do miski przełożyć ogórki, cebulę. Wymieszać. W małej miseczce wymieszać olej z miodem i dodać do ogórków. Doprawić i wymieszać. Wstawić do lodówki na około godzinę. Smacznego.








czwartek, 3 października 2024

Pasta jajeczna z czerwonym pesto i suszonymi pomidorami

Dzień dobry 🙂 

Dawno nie było żadnego smarowidłka do chlebka,a uwielbiam takowe rarytaski 🤤 tym razem do jajek na twardo dodałam czerwone pesto ze słoiczka. Jak zwykle takie produkty pojawiają się za sprawa mojego męża. Kupuję,bo niby coś sobie z tego zrobi na dyżur,a potem leży i leży i żonka musi wykazać się kreatywnością i wykorzystać w smaczny sposób. I chyba się udało! Mnie bardzo smakowało, szczerze mówiąc nie sądziłam że będzie tak będzie. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam dalej 🤗 a jak u Was z zakupami i produktami, które nie koniecznie są Waszym pomysłem?



6 jajek 

75 g pesto czerwonego 

1 łyżka śmietany 12%

1 łyżka majonezu lekkiego 

4 suszone pomidory 

1/3 pęczka natki pietruszki 

Sól, pieprz do smaku 


Jajka ugotować na twardo. Ostudzić, obrać.

Pokroić z grubsza, przełożyć do wysokiego naczynia np dzbanka. Dodać pesto, suszone pomidory oraz śmietanę oraz majonez. Zmiksować na gładko. Dodać posiekaną natką oraz doprawić do smaku. Dokładnie wymieszać. Odstawić do lodówki na około godzinę.

Smacznego.









wtorek, 1 października 2024

Sheik kawowy z dynią

Dzień dobry 🙂 

Moje gotowanie podczas tej jesieni jest mało sezonowe,raczej staram się przerabiać zapasy z szafek aby jak najmniej przenosić do nowego mieszkania. Jednakże nie mogłam sobie odmówić kupienia dyni i zrobienia z niej puree, które potem mogę wykorzystać np.do koktajlu. Tym razem postawiłam na kawowe smaki,bo po pierwsze lubię kawę a po drugie musiałam zużyć opakowanie zbożówki 😉i tak powstał pyszny i sycący sheik kawowo -dyniowy. Robicie takie miksturki? Czekam na odpowiedzi w komentarzach 🤗 serdecznie pozdrawiam 🙂 




4 łyżki kawy zbożowej+ 350 ml wrzątku 

175 g dojrzałych bananów 

175 g puree z dyni 

400 g jogurt naturalny 

2-3 łyżki erytrolu 


Do dużej szklanki wsypać kawę, zalać wrzątkiem i zaparzyć. Zostawić do ostygnięcia.

Do dzbanka przełożyć banany, puree z dyni oraz jogurt z erytrolem. Wstępnie zmiksować.

Dodać kawę i dokończyć miksowanie na gładko. Wstawić do lodówki na schłodzenia ( w razie konieczności dodać więcej wody).

Smacznego.