Dzień dobry 🙂
Zapraszam na przepis który stworzyłam przede wszystkim z myślą o moich córkach. Delikatne,bez nadmiaru przypraw i w prościutkim sosie. Cała porcja zniknęła raz dwa. Może i Wy się skusicie? Serdecznie polecam 😍
200 g mięsa mielonego z szynki
100 g piersi z indyka
1 łyżka bułki tartej
1 łyżka mąki
1 łyżka masła
1 łyżka oleju
1 łyżeczka sosu sojowego
Sól, pieprz do smaku
350 ml wody
Pierś z indyka umyć, osuszyć. Pokroić na mniejsze kawałki i przełożyć do pojemnika blendera z ostrzami i zmielić.
Dodać do mięsa z szynki, wymieszać wstępnie. Dodać przyprawy oraz bułkę tartą i dokładnie wymieszać,aby masa dobrze się lepiła.
Uformować klopsiki wielkości piłki do ping pong,lub odrobinę większe. Obtoczyć w mące ( resztę mąki zachować).
W rondelku rozpuścić masło, dodać olej. Z każdej strony obsmażyć klopsiki. Wlać 250 ml wody i dusić.
Gdy większość płynu odparuje to znak, że danie jest prawie gotowe. Resztę mąki dokładnie wymieszać z resztą wody, dodać sos sojowy i wlać do garnka z klopsikami. Zagotować. Gotować 2 minuty stale mieszając. Smacznego.
Pyszne, w sam raz na rodzinny obiadek!
OdpowiedzUsuńPyszne danie, nie dziwię się że zniknęło, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSmacznego🙂
OdpowiedzUsuńKlopsiki prezentują się bardzo apetycznie! A jeszcze takie delikatne i w sosiku...pyszota!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli:)
Moje dzieci lubią takie klopsiki.
OdpowiedzUsuńOMG, uwielbiam klopsiki :) Chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńAle bym sobie takie zjadła! Ale nie, dziś idę na obiad do mamy! Będe się inspirować w tygodniu, bo narobiłaś mi smaka.
OdpowiedzUsuńKlopsiki zawsze smakują. Dużym i małym :-)
OdpowiedzUsuńLekkie, pyszne i bardzo pożywne klopsiki 🧡 Rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńW sam raz na delikatny obiad.
OdpowiedzUsuńHam and turkey? Very interesting. And soy. This sounds quite tempting!
OdpowiedzUsuńUwielbiam pulpety :)
OdpowiedzUsuńLubię takie klopsiki.
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję ten przepis
OdpowiedzUsuńPyszności. :)
OdpowiedzUsuńIdealnie pod niedzielny obiadek ;) U nas jeszcze w klimatach grzybowych sosiki, bo nadal jest co zbierać. Jak mi zostaną klopsiki, to nawet potrafię podjadać na śniadanie lub kolację.
OdpowiedzUsuńLubię takie danie 😋 pyszności 😋 pozdrawiam cieplutko 😘
OdpowiedzUsuńjadłabym!
OdpowiedzUsuńWyglądają lekko i apetycznie. Muszę wypróbować przepis.
OdpowiedzUsuńPrzepis na delikatne klopsiki brzmi super! Fajnie, że stworzyłaś go z myślą o córkach – na pewno doceniły smak i prostotę. Uwielbiam takie przepisy, które szybko znikają z talerzy! Jakie dodatki do nich podajesz? Z chęcią wypróbuję! 😊
OdpowiedzUsuńProsto i jak pysznie, kocham takie przepisy :)
OdpowiedzUsuńI znów mi smaka narobiłaś! 😉 Buziaki! ♥️
OdpowiedzUsuń