wtorek, 22 października 2024

Ziemniaczane kluseczki curry z warzywami

Dzień dobry 🙂 

Szukacie pomysłu na wykorzystanie ziemniaków, które zostały z obiadu? U mnie raz na pięć obiadów zostają ziemniaki. I wtedy rozkminka co z nich zrobić. Zazwyczaj są to kopytka,bo dziewczynki bardzo lubią. Ja tym razem przygotowałam wersję tylko dla siebie i zrobiłam kluseczki z dodatkiem curry,a żeby było trochę lżej to podałam je z warzywami. Z podanych składników wyszła naprawdę spora porcja. Dlatego podzieliłam sobie to na dwa posiłki. Jeśli Was zaciekawiłam, zapraszam na przepis 🙂




Kluseczki curry:

250 g ugotowanych ziemniaków 

1 jajko 

30 g mąki ziemniaczanej 

70 g mąki orkiszowej jasnej 

1/2 łyżeczki curry w proszku 

Sól pieprz do smaku 

Warzywa:

200 g cukinii 

50 g marchewki 

10 cm pora 

6 czarnych oliwek 

1 łyżka oleju 

Sól pieprz, majeranek do smaku 


Warzywa:

Por pokroić w krążki. Cukinię i marchewkę w ćwierćplasterki . 

Na patelni rozgrzać olej i wrzucić warzywa. Gdy zacznie intensywnie się przesmażać dodać 1/2 szklanki wody i dusić. Następnie dodać pokrojonego oliwki i dusić dalej.

W razie konieczności dodać wody i dusić aż warzywa będą miękkie ( szczególnie marchewka).  Warzywa są gotowego gdy większość płynu odparuje. Doprawić do smaku.

Kluseczki:

Utłuczone lub przeciśnięte przez praskę ziemniaki przełożyć do miski. Dodać jajko, sól pieprz i curry. Wymieszać.

Stopniowo dodawać mąki i wyrabiać na jednolite ciasto.

Uformować wałek i odcinać kluski takie jak kopytka. Następnie widelcem zanurzonym w mące naciskać na każdą kluseczke.

W dużym garnku zagotować wodę z solą i partiami wrzucać kluski. Gotować przez dwie minuty od wypłynięcia na powierzchnię. 

Wyjąć łyżka cedzakową i podawać wymieszane z warzywami. Smacznego.







I mała sesja grzybowa 🤩w niedzielę wybraliśmy się z mężem na mały spacer, żeby trochę równowagi złapać w związku z tą przeprowadzką 
















21 komentarzy:

  1. Fajne kluseczki. I ciekawa sesja grzybowa. Też lubię fotografować jesienną naturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kluseczki wyglądają pysznie a zdjęcia pięknie 🙂

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich kluseczek jeszcze nie jadłam. Fajne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Balans musi być. A potrawa super. Słonka mi poleciała. Mam dosyć kopytek. Będą kluski i cukinię jeszcze są. Dzięki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Super kompozycja, curry nie dodawałam jeszcze, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super te kluseczki, chyba mi smaku narobiłaś! Pozdrawiam wtorkowo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam dania z curry 😋na pewno ten przepis wypróbuję 😀 pozdrawiam serdecznie 😘

    OdpowiedzUsuń
  8. I super spacerek 👍Trzeba odetchnąć od ciągłej roboty ....😁

    OdpowiedzUsuń
  9. Kluseczki super! Nowa odsłona wczorajszych ziemniaków:)
    A spacer ekstra!!! My teraz uwielbiamy być w lesie. Wirujące kolorowe liście, spadające żołędzie, szum drzew...można się rozmarzyć 🫠
    Uściski dla Ciebie 🤗

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne jedzonko! Zrobiłam się głodna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No cóż za przepis!! Może zechcesz mnie adoptować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowne! Smaczne i zdrowe jedzonko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pyszne kluseczki :D ...a równowaga musi być i trochę trzeba odpocząć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Te kluseczki w połączeniu z warzywami, to musi być poezja smaku. A i wyglądają doskonale.
    Szacun, Monia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam kopytka. Taka wersja z curry to bardzo fajny pomysł i do tego te warzywa - pyszności!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pyszne kluseczki i kolejny świetny przepis zero waste 🧡
    Serdecznie pozdrawiam 🤗🧡

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie kluseczki to ja rozumiem! 😉
    Wyglądają pysznie! Ściskam Cię serdecznie ♥️

    OdpowiedzUsuń
  18. Kluseczki wyglądają bardzo apetycznie, tylko nie mogę się przekonać do curry,

    OdpowiedzUsuń