czwartek, 6 czerwca 2024

Hel- początek Polski

Dzień dobry 🙂 

Wiem, że czekacie aby się dowiedzieć gdzie to nas drogi poniosły....tym razem wylądowaliśmy na Helu. Ten kierunek już od dłuższego czasu chodził na po głowie, ale ciągle coś się nie udaje. I w końcu tam dotarliśmy. Co prawda pierwotnie mieliśmy jechać do Międzyzdrojów, nawet nocleg był zabukowany... ale ja jak to ja nadal drążyłam temat, że wypatrzyłam ciekawą ofertę na Helu i ostatecznie tam się wybraliśmy.


Oczywiście podróż nie odbyła się bez rewelacji...co prawda spodziewaliśmy się zatoru już na terenie półwyspu,bo wiadomo droga wąska i dużo chętnych na wypoczynek. A okazało się że tam jechało się spokojnie i miło,za to na autostradzie staliśmy godzinę w korku. Momentami nie przesuwaliśmy się nawet o centymetr... trochę obawialiśmy się jak Bella to zniesie, ale było nie najgorzej. Na szczęście widoki i atmosfera na Helu pozwoliły nam zapomnieć o niedogodnościach podróży.

Przed Wami jedno z najbardziej charakterystycznych miejscy czyli biała kopuła/ helskie jajo, które jest miejscem informacji turystycznej. Ja zrobiłam kilka ujęć 😀









Kolejną znaną atrakcją jest latarnia morska 


Widok na schody z dołu i z góry 




I oczywiście widok z góry 







A tutaj jest replika latarnii wykonana z prawie 50 kg bursztynu i została wpisana do księgi rekordów Guinnessa 



Hel to także piękne i piaszczyste plaże 





I nawet ja załapałam się na zdjęcie 😉





To taka pierwsza porcja zdjęć. Zrobiłam ich tyle, że myślę że jeszcze ze dwa wpisy z fotkami się pojawią. Na koniec wspomnę Wam, że przez 2,5 dnia zrobiliśmy prawie 35 km na nogach 😉co odczuwam w nogach do dziś 😁😁😁


22 komentarze:

  1. za każdym razem się zachwycam będąc tam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. Dawno nie byłam na Helu... A latarnia z bursztynu jest świetna! Efektowna. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie zachwyciła. Ile to pracy trzeba włożyć, żeby taki imponujący efekt osiągnąć.

      Usuń
  3. Hel jest piękny. Uwielbiam tam być.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyprawa :) Ja nigdy nie byłam i nie wiem czy kiedyś uda mi się tam pojechać, dzięki takim relacjom jak twoja czuje że chociaż troszkę zwiedzam Polskę siedząc u siebie w domu ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana bardzo dziękuje i cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność moimi zdjęciami. Mnie Twoje słowa także sprawiły przyjemność 😘

      Usuń
  5. Wspaniała wyprawa i piękne zdjęcia!! Jak patrzę na te plażowe to aż... No może nie napiszę, że ślinka cieknie, ale nogi miałyby chęć zanurzyć się w takim pięknym piasku na zmianę z morską wodą... Ale napisz proszę - jesteście zadowoleni? Udana ta wyprawa?
    PS Tyle kilometrów to rewelacyjna dieta!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My nóżki i w piasku i morzu trochę zanurzyliśmy,nie mogliśmy sobie odmówić tej przyjemności 🙂
      Jesteśmy bardzo zadowoleni. Wszystko nas zachwyciło. Nikt się nie będzie nudził na Helu 🩷 każdy znajdzie coś dla siebie 😁

      Usuń
  6. Na Helu była lata świetlne i x kg dawniej :) Miło wspominam to miejsce. Wydawało mi się, że jestem na krańcu świata :)
    Ciekawe czy sprawdzi się to, co twierdzą naukowcy, że za jakiś czas zniknie pod wodą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam takie wrażenie. Jest to naprawdę niesamowite uczucie.
      Też słyszałam o tym, że całe wybrzeże może być coś zalane,a Bałtyk prasie pod Poznań sięgnie...

      Usuń
  7. Byłam na Helu. Miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie byłam nigdy i dlatego pochodziłam z Tobą z przyjemnością i zainteresowaniem i pochodzę jeszcze:)
    A nóżki? No właśnie nie zawsze wytrzymują długie spacery ale co tam...odpoczną...kiedyś:)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę że spacer sprawił Ci przyjemność. No właśnie sama się zdziwiłam że tak mnie bolały. I umówiłam się z mężem, że na długim urlopie trochę więcej będziemy siedzieć na plaży a nie tylko chodzić i chodzić, bo potrafi nas ponieść 😁

      Usuń
  9. My zawsze jeździmy do Władysława, bo to dobra baza wypadowa do zwiedzania i dzieci nigdy się tu nie nudzą, nawet gdy nie ma pogody. Hel też zawsze musimy odwiedzić, żeby było ciekawiej- pociągiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My we Władysławowie byliśmy w zeszłym roku i do pociągu na Hel się nie zmieściliśmy 😉 więc dlatego ten kierunek tym razem obraliśmy 🤩

      Usuń
  10. Wow, przepiękne miejsce. Super, że udało Ci się odwiedzić Hel. Piękne, wręcz malownicze miejsce. Dziękuję Ci za to, że podzieliłaś się z nami zdjęciami z pobytu w Helu 🤗
    Pozdrawiam Cię serdecznie i cieplutko 🥰💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,nasze serca też Hel skradł, całej czwórki 😍

      Usuń