Dzień dobry:)
Ponad 2 tygodnie nie było wpisu muffinkowego i to już stanowczo za długo 😉 dlatego prędziutko to nadrabiam. Zapraszam Was na muffinki w iście zimowym klimacie. Bo czy coś bardziej kojarzy się z zimą jak zapach mandarynek i kształt gwiazdki?? Może jeszcze ośnieżona choinka...Dzisiaj muffinki są na bazie soku z mandarynek z dodatkiem żurawiny. Pyszne, urocze i bardzo dekoracyjne. Myślę, że będą ładną ozdobną stołu świątecznego. Do tego są aromatyczne i wilgotne. Myślę, że zachęciłam Was wystraczająco mocno do tych małych babeczek. Serdecznie zapraszam.
100 g masła - miękkiego
200 g mąki
150 ml soku z mandarynek ( świeżo wyciśnięty)
2 jajka rozm. M
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 g cukru
50 g erytrolu*
100 g żurawiny suszonej
Cukier puder do oprószenia
*Można użyć tylko 100 g cukru
Do miski przełożyć masło, dodać oba cukry ( lub tylko jeden) i zmiksować na jasny puszysty krem. Następnie dodać po 1 jajku za każdym razem zmiksować.
Dodać sok z mandarynek i ponownie zmiksować.
W kolejnym kroku przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszać do połączenia składników.
Na koniec dodać żurawinę i delikatnie wymieszać.
Silikonowe foremki wyłożyć papilotkami i nałożyć po czubatej łyżce ciasta. Piec w 180 st około 20-22 minuty do ładnego zrumnienienia.
Wyjąć, ostudzić na kratce i przed podaniem oprószyć cukrem pudrem. Można użyć szablonu.
smacznego.