piątek, 5 września 2025

Pierogi ruskie bez cebuli

Dzień dobry 🙂 

Dziś wpis pierogowy,bo pierogi to coś co tygryski lubią najbardziej! 🤤 A z moimi tygryskami było to tej pory tak, że pierogi to tylko z mięsem, kapustą i mięsem lub kapustą i grzybami. Ruskie tylko ja jadałam, więc dla siebie samej rzadko robiłam. Podczas tegorocznego urlopu zamówiłam sobie na obiad porcję ruskich i zachęciłam największą marudę kulinarną w naszej rodzinie czyli młodszą córkę Darunie,aby spróbowała jednego. I o dziwo posmakowały jej i potem do końca pobytu ze 2-3 razy wybrała te pierogi na obiad. Gdy wróciliśmy znad morza to miałam parę dni wolnego, więc postanowiłam zrobić domowe ruskie. Ale znając upodobania,a właśnie nieupodobania mojej Daruni wiedziałam że pierogi nie mogą być z cebulą. Z jakiegoś powodu nie lubi,gdy czasem zapomnę się i dodam ją do jakiegoś dania i ona ją wyczuje to jeśli są to większe kawałki potrafi wyławiać i odkładać na bok drobiny cebulki 😂z początku cholera mnie brała,no ale szkoda nerwów więc zaakceptowałam ten stan rzeczy. I dlatego nie dodałam do farszu zezłoconej cebulki. Wcześniej gdy robiłam małe porcje dla siebie to cebulka była. Ale od teraz ruskie będą u nas bez cebuli. I pomimo że brakuje mi trochę tej słodyczy cebuli,to cieszę się że moje dziecię polubiło nowe danie 💪 

A jak to jest u Was? Jak robicie ruskie? A może wcale nie lubicie ruskich? Dajcie znać 🙂

Udanego weekendu 🥰 




Farsz:

1 kg uformowanych ziemniaków 

500 g sera białego chudego 

1/2 łyżeczki papryki słodkiej mielonej 

Szczypta chilli pieprz cayenne 

Sól, pieprz do smaku 

Ciasto na pierogi:

700 g mąki pszennej typ 550

Ok. 400 ml gorącej wody 

3 łyżki oleju 

1 płaska łyżka soli 




Farsz:

Ziemniaki i ser zmielić w maszynce do mięsa do mielenia mięsa. Można także przecisnąć przez praskę do ziemniaków. Doprawić przyprawami i dokładnie wymieszać na jednolitą masę.

Ciasto:

Do miski przesiać mąkę, dodać sól.Wymieszać. Dodać olej oraz wodę i zagnieść na gładkie elastyczne ciasto. Odłożyć na 30 minut.

Ciasto podzielić na 3-4 części. Każdą cienko rozwałkować i wykroić kółka o średnicy 10 cm. Nakładać farsz, zlepiać. Ugotować w osolonej wodzie do wypłynięcia. Smacznego.








18 komentarzy:

  1. Mniam jak ja lubię takie pierogi ale mój mąż też nie lubi,tylko chce z mięsem i na słodko z serem i owocami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I tu mnie masz! Wsiadam w auto i jadę do Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ulubione mojego męża :) Ja bardziej lubię te z gęsina lub owocowe :) Oczywiście na święta zawsze wersje grzybowe robię ;) Mam nadzieję, że wakacje się udały ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam... wiele bym oddała za takie pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię pierogi, jako farsz tylko ser,ziemniaki,cebula ,sól i pieprz, wspaniały farsz też do krokietów,pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja rozumiem córkę, bo jako dziecko to grzebałam (cichcem) w pierogach, żeby wybrać cebulę. Moja H&C zawsze lubiła z cebulą, a Małżonowi to wręcz muszę jeszcze dodatkowo polewać prażoną cebulka :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. O matko, jak ja lubię pierogi! 🤩 Ruskie to dla mnie absolutny klasyk, mogę je jeść na okrągło – i z cebulką, i bez, zawsze smakują obłędnie. Super, że Twoja Darunia się do nich przekonała, bo to naprawdę comfort food na najwyższym poziomie 🥟💛. A Twoje ciasto wygląda idealnie – elastyczne i mięciutkie, takie jak lubię. No i zgadzam się, czasem lepiej odpuścić cebulkę niż wyławiać ją z talerza 😅. U mnie w domu cebula musi być, ale jakby trzeba było, to i bez niej bym się zajadała!

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę, ostatnio zdziwiłam się strasznie, bo koleżanka w pracy powiedziała mi, że ... nie lubi cebuli. W niczym 😅😅. Jakież było moje zaskoczenie, bo ja przeciwnie - strasznie cebulowa jestem, i uwielbiam cebulę pod każdą postacią i dosłownie w każdym wytrawnym daniu (no może nie w rosole, chociaż i tam właściwie trafia ta opalona😅).
    Ale moja koleżanka to dorosła kobitka,więc dziwne mi to było, a Twoja córcia to pewnie jeszcze dziecko, więc jak najbardziej ma prawo krzywić nosek ;-)
    Twoje pierogi, wyglądają jak 1000 dolarów!
    I po co ja tu po nocy buszuję. Już jestem głodna patrząc na nie.
    Serdeczności Moniko🤩

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ruskie pierogi :) Twoje wyglądają bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne pierożki 😍. Uwielbiam pierogi ruskie od najmłodszych lat. Sama nie mam cierpliwości do lepienia, ale popełniam od czasu do czasu :) Najlepsze pierogi robiła babcia mojego męża. Próbowałam odtworzyć ten lwowski przepis, ale jednak ona miała czarodziejskie ręce i jakiś sekretny trik, że były tak pyszne 🥰.
    U nas obowiązkowo z cebulową okrasą. Mąż uwielbia przyrumienioną na masełku cebulę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię ruskie pierogi. Uważam, że smażona cebulka jest smacznym dodatkiem.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na próxima me chama para almoçar, vou adorar!
    Estou seguindo seu blog.
    Beijos.

    OdpowiedzUsuń
  13. wyglądają bardzo apetycznie :) znam problem cebulki, ale nie potrafię z niej zrezygnować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojj dzieci czasami mają swoje upodobania kulinarne, które nam dorosłym ciężko zrozumieć :)
    U nas wszyscy jesteśmy fanami pierogów ruskich i często je robimy razem z Mężem ❤️ Jednak u nas muszą być z cebulą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Akurat nie przepadam za pierogami. Jak jestem w gościach, to zjem, żeby nie robić przykrości gospodarzom, ale sama nie robię pierogów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam ruskie pierogi! Mój bratanek ma identycznie, też z cebulą nie zje, więc bratowa robi zawsze bez cebuli:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mniam! Bardzo lubię pierogi ruskie. Oczywiście bez cebuli! :D

    OdpowiedzUsuń