Dzień dobry 🙂
Dziś zapraszam Was na przepis, który przygotowałam na święta Wielkanocne, ale kto powiedział że pyszną i delikatną wędlina zrobioną w domu nie można cieszyć się przez cały rok? Chwilę czasu trzeba poświęcić takiej wędlince, ale i smak i wygląd wynagradza ten trud. Wędlina bardzo dekoracja, bez substancji konserwujących czy polepszaczy smaku. Myślę że można się popisać przed rodziną czy znajomymi. Sezon komunijny przed nami sądzę więc,że na domowym przyjęciu pięknie się sprawdzi. Myślę że już tak się nachwaliłam że koniecznie musicie się zabrać do dzieła 😆
Udanej i spokojnej niedzieli 🙂
5 udek z kurczaka
450 g piersi z kurczaka
150 g małych marchewek ( mrożonych)
110 g groszku konserwowego
100 ml wody
5 łyżeczek żelatyny
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
Marchewkę ugotować na wpół twardo.
Z udek zdjąć skórę, oddzielić mięso od kości. Zmielić w maszynce do mięsa.
Pierś pokroić w średniej wielkości kostkę, dodać wodę i mieszać aż woda zostanie " wypita" przez mięso.
Do pokrojonej piersi dodać zmielone mięso, groszek oraz marchewkę. Wsypać przyprawy oraz żelatynę i dokładnie wszystko wymieszać.
Mięso przełożyć do rękawa do pieczenia i ściśle owinąć. Rękaw jest szerszy, więc warto związać sznurkiem do mięsa
W dużym garnku zagotować wodę i włożyć pakunek tak,aby końce wystawały poza garnek. Przykryć pokrywką i gotować przez godzinę na małym ogniu.
Następnie wyjąć i zostawić do całkowitego ostygnięcia. Wstawić do lodówki na całą noc, smacznego.
Przekażę przepis mojej mamusi.
OdpowiedzUsuńciekawy przepis
OdpowiedzUsuńWow, jaki świetny przepis. Jestem za!
OdpowiedzUsuńMyślę że każda okazja dobra by ceszyc sie dobrym jedzonkiem!
OdpowiedzUsuńBrawa za pomysł i wykonanie :) Czegoś takiego jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPięknie i pysznie się prezentuje. Bardzo efektowna 🧡🧡
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 🤗🧡 Dobrego tygodnia! 🌷
Nie ma to jak swojska wędlina!
OdpowiedzUsuńJak apetycznie wygląda!! i to jest coś dla nas, bo prawie nie jadamy wędlin. Wszystkie mają jednakowy smak i są przesolone, ale to my tak to odbieramy. Taka delikatna wędlina z pewnością urozmaici nasz jadłospis. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Witaj Kochana Moniczko, gdzieś niedawno czytałam, że lepiej robić wędliny w domu, zamiast kupować te sklepowe. Twoja wygląda ładnie i kolorowo! Nie jadam mięsa, ale czasem kupuję dla przyjaciół, gdy mnie odwiedzają. Pozdrawiam mocno, dobrego nowego tygodnia, uściski!
OdpowiedzUsuńBardzo delikatna wędlinka, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękna i kolorowa kusi z fotki:)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz więcej takich różnych mięs do kanapek robię w domu i częściej gotuję niż piekę, bo są delikatniejsze i bardziej soczyste.
Super przepis! Buziaki😘
Zdrowe i smaczne jedzonko. 🌸
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda :) Chętnie bym wszamała
OdpowiedzUsuńZnakomity przepis. Lubię wędliny z warzywami, nawet może być więcej warzyw niż mięsa. Może masz przepis na galantynę drobiową? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj Lenko, bardzo mi przykro ale jeszcze nie robiłam galantyny. Ciągle się do tego przymierzam, ale jeszcze się nie udało 😏
UsuńWszystkiego dobrego 🙂
Sklepowych wędlin w ogóle nie jem, ale taką domową chętnie bym spróbowała. Wygląda wspaniale!:)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę pysznie :) Bardzo lubię przepisy na domowe wędlinki, także ten zapisuje :)
OdpowiedzUsuńapetyczna wędlinka i wiemy co jemy
OdpowiedzUsuń